O zaletach przygotowywania jedzenia w wolnowarach zazwyczaj robi się głośno na jesień. Ta bowiem obfituje bogactwem smaków i kolorów. Dynie, grzyby, papryka, warzywa korzeniowe, a także jabłka, gruszki oraz śliwki królują na naszych stołach. A co może być lepszego na chłodne dni od potraw gotowanych wolno z darów jesieni? Wolnowar pozwala na wydobycie pełni smaku nie tylko jesiennych potrwa, ale zachowuje mnóstwo wartości odżywczych jedzenia, dlatego powinien być dobrym towarzyszem w kuchni przez cały rok.
Kartka z historii wolnowarów Crockpot
Historia tego urządzenia amerykańskiej marki zaczęła się w XIX wieku w Wilnie na Litwie. Ich wynalazca, Irving Nachumsohn zainspirowany opowiadaniami matki o powolnym gotowaniu w gorących piecach chlebowych tradycyjnego gulaszu żydowskiego o nazwie „czulent”, złożył w 1936 r. wniosek o patent na przenośne urządzenie do podgrzewania żywności. Składało się ono z wkładki podtrzymywanej przez obudowę, gdzie znajdowało się urządzenie grzewcze, które umożliwiało równomierne podgrzewanie żywności w środku. Cztery lata później wynalazca uzyskał patent pod nazwą Naxon Beanery. Pierwszy człon nazwy to zmienione nazwisko twórcy pionierskiego wolnowaru, do czego zmusiła Nachumsohna wojenna rzeczywistość.
W sumie Naxon opatentował około 200 produktów, używanych do dzisiaj pod inną nazwą lub tworzących podwaliny pod nowe, udoskonalone użytkowe cuda elektroniczne. Kiedy w 1970 r. wynalazca przeszedł na emeryturę, sprzedał za gotówkę swój biznes firmie Rival Manufacturing Company w Kansas City, wyznaczając punkt zwrotny w historii prawie zapomnianego elektrycznego garnka.
Przełomowy moment w historii marki
Rok po nabyciu firmy, zespół Rival zaprezentował podczas pokazów sprzętu AGD w Chicago nową wersję Naxon Beanery. Urządzenie otrzymało nazwę „Crock Pot”, odświeżony wygląd i broszurę z profesjonalnie przygotowanymi przepisami. To był przełomowy moment dla marki Crockpot, od którego zaczęła się lawinowa popularność wolnowaru, którego zalety doceniamy do dziś. Początek lat 70. bowiem był w USA okresem nie tylko nowych technologii, oszczędzających czas zabieganym amerykańskim rodzinom, ale także czasem powrotu do zdrowego, naturalnego jedzenie, co sprzyjało modzie na wolnowary. Szacuje się, że w 2011 r. aż 83% amerykańskich rodzin posiadało wolnowar w swoim domu.
Crockpot - jeden garnek, nieskończone możliwości
Choć od lat 70. upłynęło już ponad 50 lat, to popularność wolnowarów Crockpot nie słabnie. Jego walory doceniają użytkownicy na całym świecie. Choć oryginalna konstrukcja garnka zmieniła się niewiele na przestrzeni lat, to dużym ulepszeniem wydaje się w obecnych modelach wolnowarów Crockpot wyjmowana misa. Ułatwia to szykowanie dań i mycie urządzenia. Stale powiększa się też paleta przepisów, które można przyszykować w wolnowarze od kunsztownych mięs po tradycyjne zupy, czy desery, a wszystko to z zachowaniem pysznego smaku, witamin i minerałów, które dzięki procesowi wolnego gotowania zostają zachowane w potrawie, a mięsa są soczyste i miękkie bez dodatkowego tłuszczu.
Gotuj bez stresu i wyższych rachunków za energię
Atutem szykowania potrwa w wolnowarach Crockpot jest oszczędność czasu i wygoda. Wystarczy wrzucić niezbędne składniki do urządzenia rano, włączyć je, a obiad będzie gotowy po kilku godzinach. Dzieje się tak dlatego, że potrawy w większości modeli Crockpot mają do 12 godzin wolnowarzenia. Ustawia się więc timer na kiedy chce, żeby danie było gotowe i urządzenie jeszcze samo dostosowuje do tego temperaturę, a po zakończeniu jest tryb utrzymania ciepła potrawy. To oznacza, że nie trzeba stać przy kuchence i stale nadzorować gotowania. Stąd to idealny patent dla osób zabieganych, gdyż podczas gdy posiłek "robi się sam", można zająć się innymi obowiązkami. Jednocześnie wolnowary Crockpot są bardziej energooszczędne niż tradycyjne kuchenki czy piekarniki. Pomimo długiego czasu gotowania, zużywają mało energii, bo działają na niskiej mocy. Z danych producenta wynika, że dzięki specjalnej budowie wolnowaru cała energia skupiona jest na potrawie. Stąd, urządzenia potrafią oszczędzić do 75% energii elektrycznej w porównaniu z tradycyjnymi kuchenkami. Co ważne, główne naczynie wolnowaru możemy bez problemu umyć w zmywarce, co też nie tylko oszczędza nasz czas, ale i domowy budżet, bo zmywarka zużywa mniej wody niż ręczne mycie.
Jak widać, gotowanie w wolnowarze to świetne rozwiązanie dla tych, którzy chcą jeść smacznie, zdrowo i jednocześnie oszczędzać czas i energię. Warto więc skontaktować się z naszym Działem Handlowym ofertaB2B@action.pl i dowiedzieć więcej o ofercie wolnowarów Crockpot.
Jedno jest pewne, to produkty, które nie tylko zadowolą klienta, ale także naszych partnerów dzięki satysfakcjonującym warunkom handlowym, jakie ACTION S.A. może zaoferować będąc oficjalnym partnerem dystrybutora marki w Polsce.